Kurze jaja jako dwu fazowy sposób na promienną cerę.

Jeśli chodzi o maseczkę z jajka jest to najlepsze połączenie porannego relaksu i śniadania! Jajko stanowi skarbnicę wartości odżywczych. Zawiera proteiny, w tym cenną witaminę B9 (kwas foliowy), witaminy A, E, D i K oraz B2, karotenoidy, cholinę, niacynę, która reguluje poziom cukru i cholesterolu we krwi, oraz lecytynę, niezbędną do prawidłowej pracy serca i mózgu. Jajko również ma wysoką zawartość cynku, wapnia, fosforu i żelaza oraz jest naturalnym źródłem selenu i jodu.

Zawarty w żółtku barwnik luteina jest dobra dla osób mających problem ze wzrokiem gdyż chroni je przed promieniami UV i poprawia widzenie.

A teraz skupmy się na skórze i jakich dóbr dostarcza jej jajko. Żółtko skutecznie odżywia skórę, a białko oczyszcza ją i ściąga rozszerzone pory. Dlatego maseczka z jaj jest wspaniała dla właścicielek tłustej cery( białko pomaga ją zmatowić). Maseczka ta doskonale ujędrnia skórę.

Jak zrobić taką maseczkę?

Warto na początku przygotować sobie dwie miseczki i pędzelek, który znacznie ułatwi nam nakładanie jajka na skórę. Potrzebne będzie nam tylko jedno jajko. Pierwszym krokiem jest rozdzielenie tak aby w jednej miseczce było białko, a w drugiej żółtko.

Jeśli masz cerę tłustą polecam do białka dodać kilka kropel soku z cytryny.

Oczyszczoną skórę twarzy pokrywamy białkiem i zostawiamy na 15-30 min do wyschnięcia. Następnie zmywamy i czynność powtarzamy z użyciem żółtka( Również odczekując 15-30 aż maseczka stwardnieje). Zmyj żółtko z twarzy i osusz ją. 

Na pokrycie skóry na pewno nie zużyjecie całego jajka dlatego można z resztek zrobić pyszną jajecznicę i przepis na relaks gotowy!

Jeśli znacie jakieś ciekawe urodowe triki z udziałem jajka w roli głównej dajcie znać :D z przyjemnością przetestuję. Smacznego!

Moonlight Cat